Różnice między wentylatorami osiowymi a promieniowymi. Co i dlaczego?

Wielu uprawiających rośliny stara się oszczędzić na wybranym wentylatorze od samego początku, wybierając jak najtańszy wentylator i zakładając, że wybór wentylatora nie ma znaczenia. Głównie, jeśli ma on potrzebne m3 na godzinę.

Niestety nie jest to takie proste. Wentylatory różnią się pod wieloma względami i stoi za tym oczywiście matematyka i fizyka, których tutaj nie będę przedstawiać — jeśli chcesz, możesz je wygooglać. ;-)

Praktyczne zastosowania dzielą wentylatory na OSIowe (niektórzy nazywają je „toaletowymi”) typowo reprezentowane przez serie TT i TD oraz wentylatory PROMIENIOWE, które dalej dzielą się na wentylatory z łopatkami zagiętymi do przodu, z łopatkami zagiętymi wstecz oraz z łopatkami zakończonymi promieniowo.

Wentylator osiowy

Osiowe wentylatory TT są to najtańsze urządzenia, jakie można znaleźć na rynku i jeśli nie masz instalacji kanałowej dłuższej niż 2 metry, nie wyginasz jej, nie używasz żadnych tłumików, filtrów (tak, te „rurki” również stanowią istotną przeszkodę w przepływie powietrza) ani innych elementów utrudniających przepływ powietrza. Wtedy wentylatory TT będą całkiem skuteczne przez kilka cykli upraw.

Wentylatory TD to to samo, ale stosują lepsze łożyska. Wentylator jest lepiej chroniony przed zapychaniem i ogólnie osiągają znacznie dłuższą żywotność niż wentylatory TT, co odpowiada wyższej cenie. Przepływ powietrza podawany dla wentylatora osiowego jest mierzony przy zerowym ciśnieniu.

Jedno załamanie o 90 stopni powoduje wzrost ciśnienia w kanale o 10Pa, a wydajność wentylatora osiowego spada o ok. 25%. Dodając np. filtr, spadek wydajności wyniesie kolejne ~25% i grozi, oprócz niewystarczającej wydajności, także niedostateczne chłodzenie wentylatora i przepalenie zabezpieczenia termicznego. (Jeśli to nastąpi, producent stwierdzi, że wentylator był eksploatowany nieprawidłowo i nie uzna reklamacji.)

Inna przeszkoda może doprowadzić do zatrzymania przepływu powietrza i wentylator będzie jedynie „pożerał energię”, nie wykonując żadnej pracy.

Primaklima z regulacją

Wentylatory promieniowe są natomiast zaprojektowane do stosowania w długich kanałach i swoim działaniem wytwarzają ciśnienie, dzięki któremu „przepchają” powietrze przez przeszkody i załamania. To oczywiście nie oznacza, że instalacja może być nieskończenie długa lub że można ułożyć ją w „węża” wokół całego pomieszczenia i oczekiwać, iż przepływ powietrza się nie zmieni. Spadki wydajności liczone są w jednostkach % za każdą przeszkodę i w normalnych warunkach, gdy użyjesz filtra lub tłumika i masz 2 zakręty w 10‑metrowym kanale, nie musisz się martwić o wydajność ani żywotność wentylatora.

Wentylatory promieniowe również, w odróżnieniu od osiowych, nie mają problemu z odłamkami aktywnego węgla z filtrów. Dzięki tym cechom zyskały popularność nie tylko wśród osób prowadzących domowe uprawy.

Czy coś jest niejasne? Masz pytanie? Napisz do nas na info@higarden.cz Na istotne pytania chętnie rozbudujemy artykuł.